Z Mukrza
Z Mukrza najbardziej mi się podobają cisy. Można tu 30 lat malować. Rano: łąka z koronami sosen dwa razy. W nocy przy oświetleniu księżycowym. Co za przepyszny motyw, ciemność, groza. Ciemne cisy na tle zieleni i na tle jeziora. Noga, skrzep, katastrofa! Najważniejsze, czy są dobre woale.
Z Żołędowa do Wisły szosą, w dół serpentyną i widok na tle lasu. Kolano, skręca się; lasem obszyte, drzewami zagajone. Motyw cudny. Zabrać się do roboty, nie forsować. Nie malować żadnych kwiatów.